Machińska: Władza nie polubi ombudsmana - bo patrzy jej na ręce

  • Machińska: Władza nie polubi ombudsmana - bo patrzy jej na ręce

    Machińska: Władza nie polubi ombudsmana - bo patrzy jej na ręce

By rzecznicy chroniący prawa obywateli mogli wypełniać swoje zadania, muszą mieć zapewnioną niezależność i odpowiednie warunki - m.in. wystarczające środki finansowe. Tymczasem budżet RPO jest obecnie o 7 mln zł niższy niż w 2012 roku. To przy wzrastających kompetencjach uderza przede wszystkim w tych, których prawa mają chronić - mówi dr Hanna Machińska, zastępczyni rzecznika praw obywatelskich.

Komisja Wenecka uchwaliła właśnie 25 Zasad Weneckich, których celem jest wspieranie instytucji stojących na straży praw obywateli. Zgodnie z nimi m.in. ombudsman powinien dysponować budżetem umożliwiającym realizację wszystkich wyznaczonych zadań oraz ma być chroniony immunitetem funkcjonalnym. Z kolei obywatele mają mieć prawo swobodnego, nieograniczonego oraz bezpłatnego dostępu do niego. Nad rekomendacjami w tym zakresie pracuje też Rada Europy.

Patrycja Rojek-Socha: Pani Rzecznik, ombudsmani rzeczywiście potrzebują dodatkowej ochrony?

Hanna Machińska: Biura ombudsmanów są niewątpliwie takimi instytucjami, których władza nie lubi, bo patrzą jej na ręce i kontrolują. Stają w obronie najsłabszych, a można i powiedzieć - nieco górnolotnie - że w ten sposób, wypełniając swoje zadania - w obronie konstytucyjnie chronionego dobra wspólnego. Ich sposób traktowania nie jest tylko problemem w Polsce,  mamy bardzo wiele doniesień z Europy, szczególnie Środkowej i Wschodniej o różnych naruszeniach wobec Rzeczników. W Polsce przypomnijmy choć pozew cywilny Telewizji Polskiej po wypowiedzi Rzecznika Praw Obywatelskich w związku z zabójstwem prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. RPO przecież wypowiadał się jako RPO, nie jako osoba fizyczna czyli Adam Bodnar.

Komisja Wenecka uznała, że czas ombudsmanów wesprzeć?

Tak, m.in. ze względu na te wszystkie chmury, które gromadzą się nad ich głowami. Stworzyła zasady funkcjonowania, kierunki działania, a przede wszystkim określiła w jaki sposób poszczególne rządy powinny podchodzić do działań ombudsmanów. Zasady te są oczywiście wynikiem konsultacji z różnymi podmiotami, organizacjami pozarządowymi i byłymi ombudsmanami. A ich podstawą - co też jest ważne - są Zasady Paryskie, przyjęte w 1993 r. przez Zgromadzenie Ogólne ONZ. Zresztą polski RPO te standardy całkowicie w swoich działaniach wypełnia.

Wróćmy do Zasad Weneckich. Która jest najważniejsza?

Tak naprawdę wszystkie. Szalenie ważne jest zapewnienie niezależności działań. Bo Rzecznik nie może być przedłużeniem władzy państwowej, staje po stronie obywateli - to jego podstawowa funkcja. Choć można przewrotnie powiedzieć, że w ten sposób stoi też po stronie państwa. Ma wskazywać  na jego dysfunkcje, na indywidualne przykłady nieprawidłowości lub poważne naruszenia. I w ten sposób każde państwo powinno swojego ombudsmana postrzegać. Jako sojusznika w poprawie tych fundamentów demokracji, rządów prawa, obrońcę praw człowieka. To są filary, na których powinno opierać się państwo i dlatego ma wspierać ombudsmana, chronić go i nie podważać jego niezależności.
W Polsce problemem są przepisy, czy podejście rządzących do RPO?

Myślę, że nie przepisy, lecz praktyka i polityczne przyzwolenie na niewłaściwe traktowanie tego urzędu. W Polsce instytucja RPO ma mocne zakotwiczenie w Konstytucji. Tak więc problemem jest to, jak do RPO się podchodzi - na przykład to, że na jego wystąpienia poszczególne resorty nie odpowiadają lub odpowiadają z dużym opóźnieniem. W niektórych przypadkach - np. Ministerstwa Sprawiedliwości - RPO kieruje wystąpienia wprost do premiera, licząc na uzyskanie odpowiedzi. Zresztą na problem zwraca też uwagę Komisja Wenecka. W swoich Zasadach podkreśliła, że władze mają odpowiadać Rzecznikowi w terminie rozsądnym.  Kolejna kwestia - ogromnie ważna - mandat ombudsmana.

Obejmujący wszystkie jego działania, czyli też wypowiedzi?

Tak. Mandat dotyczy wszystkich jego działań, które są świadczone społeczeństwu. Warto tu przytoczyć zasadę 13 Komisji Weneckiej,  zgodnie z którą mandat RPO obejmuje wszystkie usługi publiczne świadczone społeczeństwu, niezależnie od tego, czy są one świadczone przez państwo, gminy, organy państwowe, czy podmioty prywatne. Trzeba dodać, że kompetencje Rzecznika dotyczą również wymiaru sprawiedliwości z punktu widzenia jego proceduralnej skuteczności i wymiaru administracyjnego. Rzecznik - powtarzam - nie może wykonywać żadnych poleceń od rządu, czy od jakichkolwiek władz. Musi działać w oparciu i na skutek skarg, które do niego wpływają, ale również może sam podejmować działania, jeśli dostrzeże nieprawidłowości, czy też naruszenia w różnych sferach funkcjonowania państwa. Z kolei immunitet - jeśli o tym mówimy - według Zasad Weneckich ma obejmować cały zakres jego działań i - co istotne - rozciągać się na czas po złożeniu urzędu.

Dlaczego to jest takie ważne?

Taka ochrona ma wspierać niezależność ombudsmanów. Mówiąc wprost chodzi o to, by rządzący, osoby na których działania zwracali uwagę, nie mieli pokusy pociągania ich do odpowiedzialności - np. poprzez pozwy cywilne, czy postępowania karne – nawet po upływie kadencji. Funkcja RPO, ombudsmanów, zakres ich działań są tak istotne, że musi im być zapewnione bezpieczeństwo. Zresztą zwróćmy uwagę też na to, że Komisja Wenecka w swoich zasadach wyznacza standardy wyboru ombudsmanów. Nie chodzi o przypadkowe osoby, ale o osoby charakteryzujące się najwyższymi kwalifikacjami, nieskazitelne, będące przykładem dla innych. Rzecznika - w myśl - tych zasad powinien wybierać parlament, a jego kadencja - by dodatkowo wzmocnić niezależność - ma trwać dłużej niż parlamentu.

Komisja kładzie nacisk też na budżet. Od dłuższego czasu zwracają Państwo uwagę, że to pięta Achillesowa polskiego RPO. 

W myśl przyjętych zasad środki finansowe muszą być niezależne i wystarczające do wypełnianej funkcji. Zarówno w Polsce jak i w innych krajach jest ogromna dynamika kompetencji ombudsmanów. To nic szczególnego. Jeśli chodzi o RPO, to można wymienić np. Krajowy Mechanizm Prewencji Tortur, sprawy równościowe, ochronę niepełnosprawnych, czy nową funkcję związaną ze skargą nadzwyczajną. Te kompetencje stale rosną. Samych wniosków o skargi nadzwyczajne mamy blisko 4 tys. I to nie są łatwe sprawy, często dotyczą sytuacji sprzed 20 lat. Wymagają specjalistycznej wiedzy. RPO powinien zatrudnić doświadczonych prawników, tymczasem mimo nowych zadań, nie dostał pieniędzy nawet na jeden dodatkowy etat.  Więc pytam, jak można skutecznie zaspokoić oczekiwania obywateli, którzy czekali na sprawiedliwość już 20 lat w takiej sytuacji, przy takim budżecie? Niestety poczekają kolejne lata, by ich sprawa mogła zostać rozpoznana. 

Kolejna kwestia to tzw. ustawa dezubekizacyjna, redukująca wysokość emerytur i rent niektórym funkcjonariuszom służb mundurowych. Już w tej chwili mamy tysiące takich spraw do przeanalizowania.

RPO zmaga się z odpływem pracowników?

Nie rejestrujemy odpływu pracowników, bo praca tutaj stała się misją, chociaż takie przypadki zdarzają się. Poziom zarobków w BRPO, mimo wysokich kwalifikacji pracowników, obciążeń, jest bardzo niski w porównaniu z innymi urzędami.
Jak to się odbija na pracy?

Musi to mieć skutek negatywny. Na przykład liczba wizytacji będzie mniejsza, a przecież jest wiele sytuacji, w których wiemy, że powinniśmy skontrolować pewne miejsca. Niestety wiemy, że sytuacja raczej nie ulegnie poprawie. Ta sytuacja finansowa z pewnością uderza i w niektóre działania RPO i w jego inicjatywy - choćby związane z ochroną środowiska - przeciwdziałanie smogowi, hałasowi czy odorom. A to są prawdziwe problemy ludzi, z którymi się do nas zgłaszają, na pomoc w rozwiązaniu których liczą.

Zasady Komisji Weneckiej pomogą?

Oczywiście zawsze można powiedzieć, że rząd może je obejść. Ale zasady są po to by je stosować. Będziemy się nimi posługiwali w każdej sytuacji, w kontakcie z instytucjami publicznymi. Myślę, że wzmocnieniem Zasad Komisji Weneckiej będzie opracowywana obecnie nowa Rekomendacja Komitetu Ministrów Rady Europy dotycząca ombudsmanów, która wprost tworzy zobowiązania adresowane do rządów państw członkowskich.

  • Święta Wielkanocne

    Życzenia świąteczne

    Z okazji Świąt Wielkanocnych składam najlepsze życzenia. Niech ten szczególny czas będzie dla wszystkich okresem zadumy, wyciszenia, wypoczynku, prawdziwej radości oraz wiary w lepsze jutro.
     
    Adwokat Justyna Dominiak
  • Aktualności
Script logo
Script logo
Do góry