Aktualności

  • SN: Nieważne, kiedy pieniądze dotrą na rachunek sądu - ważne, kiedy zlecono przelew

    SN: Nieważne, kiedy pieniądze dotrą na rachunek sądu - ważne, kiedy zlecono przelew

    Pozwani byli wezwani do uiszczenia opłaty od skargi. W zakreślonym terminie zlecili przelew bankowy na rachunek sądu. Choć pewne czynności bankowe zostały przeprowadzone już po upływie terminu, to nie uzasadniało to odrzucenia skargi. Pozwani dochowali terminu do uiszczenia opłaty - orzekł Sąd Najwyższy.

  • Prawnicy chcą szybszych wypłat za pomoc prawną z urzędu

    Prawnicy chcą szybszych wypłat za pomoc prawną z urzędu

    Adwokat mógłby już po kilku rozprawach wystąpić z wnioskiem o wypłatę zaliczki na poczet kosztów udzielonej pomocy prawnej, a wnioski te następnie mógłby ponawiać na bieżąco, po kolejnych rozprawach - wynika z propozycji adwokatury do których dotarło Prawo.pl. W ocenie prawników uregulowanie tej kwestii jest konieczne , bo jak podnoszą, nadal zdarzają się sytuacje, że adwokaci i radcowie prawni za obrony z urzędu nie dostają wynagrodzeń przez wiele lat.

  • Ewa Letowska

    Prof. Łętowska: Coraz więcej ludzi rozumie, że zamach na sądy ich dotyczy

    To, że 57 procent polskiego społeczeństwa widzi zagrożenia wynikające z ograniczania niezależności sądownictwa, napawa optymizmem - mówi prof. Ewa Łętowska. Ale zastrzega, że wzrost świadomości takich niebezpieczeństw i dojrzewanie społeczeństwa obywatelskiego to proces powolny.

  • Machińska: Władza nie polubi ombudsmana - bo patrzy jej na ręce

    Machińska: Władza nie polubi ombudsmana - bo patrzy jej na ręce

    By rzecznicy chroniący prawa obywateli mogli wypełniać swoje zadania, muszą mieć zapewnioną niezależność i odpowiednie warunki - m.in. wystarczające środki finansowe. Tymczasem budżet RPO jest obecnie o 7 mln zł niższy niż w 2012 roku. To przy wzrastających kompetencjach uderza przede wszystkim w tych, których prawa mają chronić - mówi dr Hanna Machińska, zastępczyni rzecznika praw obywatelskich.

  • Prawie milion złotych - pierwsza kara za naruszenie RODO

    Prawie milion złotych - pierwsza kara za naruszenie RODO

    Prawo.pl ustaliło, że pierwsza kara nałożona przez Edytę Bielak-Jomaa, prezes UODO, wynosi 943 tysiące złotych. Firma ma zapłacić za to, że nie wysłała do każdej osoby prowadzącej działalność gospodarczą informacji o tym, że przetwarza jej dane. Decyzja już wzbudza kontrowersje wśród prawników, bo chodzi o dane pozyskane z jawnych rejestrów, a spełnienie obowiązku informacyjnego może kosztować spółkę miliony złotych.

  • Aktualności
Script logo
Script logo
Do góry